Miasta gwiazdy i ich ślady na terenie Polski R-S

Zapewne ciekawi Was, skąd u mnie wiedza o miastach gwiazdach na terenie Polski. Wcale nie jest taka znowu duża. Kilka znałam ze studiów i podróży, resztę znalazłam niejako przy okazji, po kluczu. Klucz jest uniwersalny i można po nim szukać gwiazd w całej Europie, a może i na świecie. O co chodzi? Na przykład o to, że fortyfikacji używa się podczas wojen. Zatem większość z nich brała udział w działaniach wojennych z okresu XV-XIX wiek. Wystarczy spisać większe bitwy i potyczki, a miasta gwiazdy znajdą się same. Druga opcja to szukanie w pobliżu portów, mórz, rzek. Trzecia to lwy. Miasta gwiazdy często (nie zawsze) mają lwy w herbie.  Inny trop, trudniejszy do wypatrzenia, to łuki triumfalne lub wzmianki o nich w opisach lub rycinach.

Które popularne miasta mają w herbie lwa? Na przykład znany nam z fortyfikacji gwiazd Gdańsk, Kłodzko, Rzeszów. Kutno, Legnica, Lądek-Zdrój. Rypin, Częstochowa, Wrocław, Bydgoszcz. Nie wszystkie sprawdziłam pod kątem tych fortyfikacji, ale większość z nich ma zamki nad rzekami wzniesione na kamiennych fundamentach i tajemnicze lochy w podziemiach. Do sprawdzenia mam jeszcze tak wiele. Głubczyce, Polanicę Zdrój, Szczecinek. Zaręby kościelne, Nasielsk, Nowe miasto lubawskie, Zduńska Wola. No i w końcu kochany Lwów. Miasto Lwów czyli Słowian... orzeł jako godło został nam narzucony wraz z chrystianizacją (herb Piastów początkowo miał czarnego orła na znak sojuszu z cesarstwem rzymskim-niemieckim), ale wiele polskich/ruskich  rodzin szlacheckich utrzymało w herbie lwa. Wmawia się, że lew jest symbolem typowo niemieckim. Nie jestem taka pewna. Podążajcie jego znakiem, a niejedno odkryjecie sami. Niech Aslan Was prowadzi.

1. Radziechów (zamek, dolnośląskie)


Na satelicie nawet sporo widać. Lidar później, bo nie działa. Im częściej korzystasz z lidaru, tym częściej się zawiesza, dlatego czasem mi to opóźnia robienie poprawek. Jak się zreperuje, dorzucę widok, może uda się zweryfikować miasteczko.
Ten zamek znalazłam przypadkiem, czytając o tajemniczych tunelach w innym Radziechowie, pod Lwowem. Zwykłe szczęście.

Trafiła się też galeria zdjęć z tajemniczymi ceglanymi lochami, które przypominają mi parę dziwnych "sztucznych" grot w Łazienkach Warszawskich.

2. Rzeszów

Kopiuj wklej z Częstochowy i wielu innych zamków otoczonych bastionami. Podobne miał również Zamek Ujazdowski w Warszawie. Zanim zdobyli go Szwedzi podczas potopu. Ten ów został oficjalnie zbudowany w XIX wieku, ale na miejscu starego zamku. Czyli jak zwykle niby coś było, ale jest nowe. Tylko ta kamienna wieżyczka na rogu jakaś znajoma. Rzeszów nie ma w herbie lwa, ale ma całe województwo podkarpackie.
Na starych mapach coś tam można dojrzeć jakby fosy po innym obrysie.

Zaraz powiecie, że wymyślam. A co robi podziemna trasa turystyczna w Rzeszowie? Krasnoludki wybudowały te podziemia, tak znajomo i uroczo przypominające z innych twierdz... czy naprawdę jeszcze ktoś mnie posądza o wymyślanie teorii spiskowych? Ja nic nie wymyślam. Te podziemia naprawdę tam są. Że też odważyli się tam zwykłych ludzi wpuścić, no no. Oczywiście udostępniono tylko niewielki ich fragment pod rynkiem. W rzeczywistości ciągną się przez całą starówkę, a może i dalej. Miejscami są elementy kamienne.
Na lidarze wyraźnie widać, że bastionów nie nadsypano, ale odkopano ze skarpy.

3. Serock (mazowieckie)

Ponoć to Napoleon zbudował. Idąc na Rosję zbudował kilkadziesiąt miast Gwiazd w Polsce. No cudotwórca normalnie. ;) Dziś już niewiele z tego zostało, sama przegapiłam... dopiero ta mapa kazała mi sprawdzić zdjęcia lotnicze. I mi się przypomniało, że rzeczywiście za serockim boiskiem do piłki nożnej jest wysoki wał. To właśnie resztka tej gwiazdy.
Bawimy się. Najpierw ortofotomapa z geoportalu, odwrócona trochę, żeby było widać od strony rzeki.

A teraz jedno plus drugie.

O podziemnym Serocku nie wiadomo wiele, poza tym, że wojsko tam miało nawet pięć pięter poniżej poziomu zero... łatwiej dostrzec zarys na lidarze. Na pewno kiedyś był tunel pod rzeką, bo na mapie widać fragment umocnień po drugiej stronie. Dziś jest tam jakiś staw, generalnie wszystko zrównane z ziemią.

Na innej mapie:



4. Siedlisko (lubuskie)

Podobnie jak w Rzeszowie jest tylko zamek. Ale jak jest zamek, to najczęściej można się doszukać więcej śladów. Oczywiście jest lew w herbie. Tutaj już są wzmianki o jakiejś starszej budowli, na której miejscu zbudowano murowany budynek w połowie XVI wieku. Znalazłam też wzmiankę"Najstarsza zachowana wzmianka o zamku pojawiła się w dokumencie władcy tych ziem księcia głogowskiego Henryka III w roku 1298, gdzie wymieniona została nazwa novo castro Sedlscho."



 O podziemiach jest mowa w kontekście katedry. Na lidarze wyraźnie widać wykopanie fosy w obrębie skarpy. Tylko ta fosa nie miała najmniejszych szans wypełnić się wodą, bo była dużo powyżej rzeki. Dziwne. Zamek jest w ruinie, można go obejrzeć na google street dzięki uprzejmości  fascynatów. Jednak gdzieniegdzie można zauważyć lwy, na przykład lwa na jednym z portali.

Piękny był, ale niestety druga wojna światowa zniszczyła go dokumentnie. Przynajmniej naziemną część. O podziemiach nic nie wiemy.
Kamienne kolumny robią wrażenie.

 

5. Sieniawa (Dybków) nad Sanem

 

Oglądając mapę z pewnej publikacji o innych twierdzach, zauważyłam gwiazdkę w Sieniawie. Ponieważ nic mi na temat tej twierdzy nie było wiadomo, zaczęłam od sprawdzenia lidaru i oczywiście, że jest zarys bastionów. Równolegle szukałam też informacji w różnych internetowych przewodnikach i były tam wzmianki o ceglanej twierdzy z 1650 roku, a nawet "tajemniczym tunelu" łączącym twierdzę z Jarosławcem. Dla zmyłki opisywana jest jako twierdza w Dybkowie, dziś dzielnicy Sieniawy. "Dybków, oprócz funkcji rolniczych i tych wynikających z charakteru prywatnej własności, pełnił rolę ośrodka dóbr na obszarach własności Sieniawskich nad Sanem. Około roku 1650 właściciel wzniósł na pobliskim wzgórzu ceglaną fortecę o nazwie Sieniawa. Ubezpieczył ją bastionami i nasypami ziemnymi. Załogę tej fortecy stanowiła prywatna dragonia i broniąca pobliskich włości Sieniawskich." I dalej o tunelu: "Powtarzane do dzisiaj legendy mówią, że podziemnych fortach Sieniawy jest wejście do tunelu prowadzącego w kierunku Jarosławia. Tunel miałby łączyć sieniawskie dobra z posiadłością Czartoryskich w podjarosławskich Pełkiniach. Problem w tym, że musiałby przecinać koryto Sanu". Wszyscy wiemy, że to żaden problem.Tylko o takich tunelach archeolodzy dowiadują się dopiero, gdy jakiś się nagle odsłoni i nie można dalej udawać, że nie istnieje.

 Skoro już wiemy, że bastiony i tunele są, to można już wybierać się na eksploracje. Nawet komputerowe. Ceglany mur bastionu bardzo ładnie widać od ulicy na gstreet.Niby zostały tylko bastiony, ale na wszelki wypadek teren z grubsza jest państwowy i ma tu siedzibę nadleśnictwo. Nie interesuj się człowieku, a jakby co, to śledzi Cię dużo kamer.


Znalazłam też powyższy dokument o skróconej treści "Jan Kazimierz król polski zezwala Mikołajowi Hieronimowi z Granowa Sieniawskiemu strażnikowi koronnemu na założenie na prawie magdeburskim miasta Stanisławowa w miejscu wsi Dybków oraz nadaje miastu temu targi i jarmarki oraz uwalnia jego mieszkańców na 30 lat od wszelkich ciężarów państwowych, z wyjątkiem tych, które płacili jako mieszkańcy wsi". A, czyli najpierw miał się nazywać Stanisławów, ciekawe. I jeszcze charakterystyczne zwolnienie z podatków mieszczan, chyba że pochodzą ze wsi, czyli z ludu miejscowego, a nie osadników. Hm. Hm!

6. Siewierz

Zrujnowane bastiony zamku w Siewierzu, o których próżno szukać informacji w przewodnikach. Na zdjęciach satelitarnych jednak widać ich fragmentaryczny zarys. Widać że ktoś próbował przerobić je na fosę. Nie wyszło, więc zbudowano dokoła sztuczny wał, by wyglądało na fosę, której nigdy tu nie było. Ale jakaś świnia narysowała ten bastion na dole i po prostu o nim nie rozmawiamy. ;)
Satelita nie jest czytelna, ale wprawne oko dojrzy co trzeba.
W NAC znalazłam sporo starych zdjęć ruin, gdzie bastiony są wyraźniejsze. Jeszcze okoliczna ludność nie rozkradła.

7. Słuck (Białoruś)


Tu mowa ponownie o fortyfikacjach wzniesionych w XVI wieku i to jeszcze przez kobietę. Wikipedia twierdzi, że otoczyła fortyfikacjami całe miasto. Bo to fest babeczka była. ;)


I miasto na kształcie elipsy gwiazdy.

8. Smoleńsk.


Rzecz jasna nie mogło zabraknąć znanej wielu twierdzy smoleńskiej. Trochę za daleko na wschód polecieliśmy, ale być może te dziwne loty miały inny cel niż tylko zwiedzanie Katynia.


I na mapie
Gdzie reszta miasta gwiazdy? Na satelicie widać obrys. Ludzie jakoś tak mają, że nie lubią mieszkać w rowie. Nawet mi się nie chce zygzaków w paincie dorysowywać.
Na północ od miasta, za lotniskiem widać tajemnicze błotno-owalne jeziorka. Może pod lotniskiem też coś jest. I powoduje różne anomalie grawitacyjne, przez co są tam problemy z lądowaniem czasami? Hm hm.


9. Srebrna góra


Jest o tyle ciekawym przykładem, że niekiedy bastiony powstawały nie na nizinach, ale zupełnie w górach. Silne kamieniem obłożone wały. Kto to budował, czym, jak, bez narzędzi, maszyn, ja tego nie pojmuję. Że to przetrwało niemal nienaruszone tyle setek lat! Trasa Łazienkowska nie ma stu, a już się wali.


Zarys bastionów

Jaki sens budować bastiony na stromej górze?

10. Stanisławów (Ukraina)


 Historia miejsca związana bardzo z Polską i obroną jej granic przed najazdami tatarskimi. Te bastiony to pewnie świetna ochrona przed obstrzałem z tatarskiego łuku.
Miasto rozrosło się tak, że niczego z satelity się nie dojrzy. Może jakieś pojedyncze ulice. 


11. Stare Drawsko


Dziś są tam ruiny zamku i smażalnia ryb u pana Romka. Ale za dawnych czasów była tu porządna twierdza. Na znalezionej przeze mnie dawnej rycinie wyraźnie widać dużo ruin przed twierdzą. Co tu było wcześniej?

Czy bastiony to resztki miasta zniszczonego przez jakiś nieznany kataklizm? To rozlane jezioro wygląda groźnie i działa na wyobraźnię. Jak kałuża po wrzuceniu dużego kamienia.

12. Szczecin


Jedno z ważniejszych miast ówczesnego świata. Dziwne tak budować twierdzę nie dokładnie po obrysie miasta, tylko wokół pola kapusty (na prawym brzegu).
A podziemne trasy Szczecina są tak obszerne, że nawet mają oddzielne hasło w Wikipedii. Ciekawe że tak rzadko wspominają o nich przewodniki. A jeszcze rzadziej o tym, że są tam o wiele starsze podziemia, z czerwonej cegły. Tu film o tunelu pod Odrą. Herb Szczecina lubią trzymać w objęciach dwa lwy.

"Miłośnicy Szczecina spenetrowali pół kilometra korytarzy i pomieszczeń pod byłym szpitalem miejskim przy alei Wyzwolenia.
Na początku nic nie wskazywało na to, jak duże są podziemia. Wejście do nich znajduje się w jednym z niepozornych budynków.

Rafał Depa z portalu podziemnyszczecin.pl podkreśla, że w mieście jest jeszcze wiele tajemnic. Tu akurat przed wojną był browar. Dziś pozostały po nim jedynie fragmenty urządzeń.

Niektóre pomieszczenia maja ponad 10 metrów wysokości. Prawdopodobnie tam w wielkich kotłach warzono złocisty trunek. "



13. Świdnica


Jedno z miast, gdzie wyjątkowo mamy dużo starych map. Może dlatego, że jeszcze w latach 90 stacjonowały tu radzieckie wojska i trudno udawać, że nie ma i nie było.
Gwiazda w gwieździe?

Czy mam wspominać o tunelach i legendach świdnickich? No, ciężko ukryć takie piwnice, jak się jezdnia zapadnie. Ale oficjalnie będą was odsyłać tylko do Osówki. ;)

Na satelicie już widać, że wszelkie fosy i bastiony się zazieleniły tylko.
Natomiast lidar pokazuje, że gwiazdę jakby ucięła rzeka w połowie.


Brak komentarzy: