Miasta gwiazdy i ich ślady na terenie Polski D - G - J

Kontynuuję temat miast gwiazd na terenie Polski i zasięgu Rzeczpospolitej obojga narodów. Idę alfabetycznie, więc będzie nas miotać we wszystkich kierunkach róży wiatrów. Przypomnę, że temat miast gwiazd twierdz rozpoczęłam, by mieć w jednym miejscu ich spis, tak by swobodnie linkować zainteresowanym tematem.

1. Dęblin


Twierdza w Dęblinie znana jest głównie miłośnikom fortyfikacji. Niespecjalnie się oni interesują archeologią, a archeologia niespecjalnie interesuje się fortyfikacjami z XIX wieku. I tak dwa pozornie związane ze sobą grupy ludzi doskonale się mijają. Pozostają turyści tacy jak ja, którzy widzą nie tylko zapis historyczny, ale lubią spojrzeć na temat szerzej. Co my tu widzimy?


Bo ja widzę miasto gwiazdę z charakterystycznym wzniesieniem w głębi. Wydaje się, że forty zewnętrznego pierścienia są zbudowane później, ale czy na pewno? Rosjanie kupili plany fortyfikacji od Szwedów czy Prusaków? Ach nie, było tu coś wcześniej, opisywane za czasów powstania listopadowego. A może jeszcze w Średniowieczu? Z pewnością Dęblin istniał w 1397 roku jako "wieś". Może wieś powstała na gwiaździstym ziemnym wzniesieniu nad rzeką, na miejscu starego miasta, które zniszczył kataklizm? Bzdura? A dowodzik, że tak nie było, jest? Nie? To do roboty, kopać, kopać, kopać. Głębiej niż zwykle czyli pod twierdzą.


Cytadela z bliska.

A co tam widać na lidarze? Część umocnień ziemnych jeszcze da się zauważyć. Tak jakby obrys czegoś więcej.


2. Danków

Ruiny twierdzy znalezione przy okazji innych poszukiwań. Bastiony  są porządnie obmurowane cegłą.
 Brama z Wikipedii
Pierwotnie w obrębie twierdzy za wiele budynków nie było. Schemat z sieci. Nawet nie do końca wiadomo, gdzie stał zamek. To sztuczne wzniesienie... to może zasypana wieża, której nikt nie odkopuje, bo jeszcze jakieś trupy znajdzie i kłopot dla historyków kolejny... A, byłabym zapomniała, jest tam też kościół. Bardzo stara parafia.

3. Elbląg


Miasto znane z zamku krzyżackiego i drużyny sportowej. Mało kto przygląda się starym mapom tego miasta, bo i po co, przecież tu nic nie było. Niespodzianka. Kto proza lokalsami wie, że tu też było kiedyś miasto-gwiazda? Zachowało się kilka map z przeszłości.

Znajomy kształt? No pewnie. Mapa z 1655 roku. Pewnie znowu Szwedzi zbudowali. Jak tylko przepłynęli morze, od razu wzięli się do roboty.


A nie zaraz! W 1642, a nawet 1626 roku już było! Patrzcie państwo jacy Ci Szwedzi zdolni. Jeszcze nie napadli, a już nam fortyfikacje zbudowali, no jasny gwint! A tak naprawdę to chyba Krzyżacy zbudowali do walki z Prusami. Tymi co mieli łuki, strzały i kamienie. A Krzyżacy się bali, że armaty wymyślą i na wszelki wypadek już twierdzę na planie gwiazdy zrobili. ;) Kochana Wikipedia podaje, że "1245–1248 rozpoczęto budowanie murowanego zamku". A fortyfikacje już były albowiem " W 1242 roku Elbląg był jednym z nielicznych miejsc, które oparły się atakom Prusów w trakcie I powstania pruskiego i najazdowi księcia gdańskiego Świętopełka II, co oznacza, że już wtedy miejsce to musiało być ufortyfikowane" Nie wydaje się wam dziwne, że już za czasów Świętopełka budowano "szwedzkie" fortyfikacje? Interesujące. Niestety wiele się nie zachowało do dzisiejszych czasów i pewnie dlatego nikt nie mówi o zygzaku na rzece jako atrakcji turystycznej. Jeszcze by ludzie zaczęli czytać Wikipedię i zadawać trudne pytania. ;)




4. Gdańsk  i Wisłoujście


Ciekawe czy wielbiciele miast twierdz typu Zamość wiedzą, jak wiele podobnych mają pod nosem w okolicy? Czy mieszkańcy trójmiasta wiedzą, jak wyglądał kiedyś Gdańsk? I że po drodze do Wisły było jeszcze trochę "gwiazdek"?


Zróbmy analizę rozpoczynając od mniejszych. Wisłoujście. Ładny zameczek otoczony fosą. Ale tam jest jeszcze druga gwiazda, a może i trzecia? Przypatrzmy się widokowi z lotu drona...


oraz starym mapom.

  
Tu zaznaczyłam dziwne wały i skarpy.
A oto widoczna na niektórych mapach gwiazdka w połowie drogi między ujściem Wisły a Gdańskiem.
Widać ją w formie fosy na większej mapie (po kliknięciu powinna się powiększyć).
https://lh3.googleusercontent.com/tbKzhrT5nO3hn4omQcQ1B4ksTQHL_vyyq9LO7zk7jvAs_dZgUyDcjDM8GqtW8BchidjekE2HuZBaqfZgexvswXlVzgdeymzbEYHTGYnfWYP7AqOpC0XAigk2qh7tIyH16rOA81IEOah4syY7wkTVKNwF1JG3TyYVYo3MvmBePXlrDHY3OouoZ39MyisyMXhNvqdIuQxbJE1W2bJOH-XihK07ugA14kLFkqB3gI3CKMjdsmwwZVCJIe3m8YUjvweAU8KWoz7NogfBHvq7LOXq15E_NuAwCDNlvkdpkXzyWjF1cYVtRoZuddLKee33N8vDlHCi_U5vfTUj0A9MRcM6jkl0o45imOJTtzKfRvQPW_-qYwtY5Fdc4JHu84M_44L6ddc5BOSKlk_CnGTyT1Qp1zWxLaEuH2xFI4pk96wzOKdhvsVPf9n5uhuYj9v_Qemuu2UeMd00VmWzJeqfzROAZu91CjS51O_AdihRLrxQAU4bzrG-q79rGobK0vMEQBc8sdZ2cOt2lxi9YWd26jcq2qxpgK7dPjrh7Jkd6ucRxPmGodeAuAUSE27icJ3YwRlSKFHT6gKHDURyvVQoRinqXd6v2zaRkL2JE5TOS0JcEGG_WkLQhqNP0_Nwsp5jH1aUsJhoDJ7I6LjRVyQzXKKauQoXY3UXCeBw14AOGxTmivp1t9J3JhmODHmaXMz9ur6sNJsyZNL20-MQpZ9vzVSN2OgN=s1600
I wreszcie mapy Gdańska
A co na to nasz przyjaciel lidar? No, dwa miejsca szczątkowo się zachowały. Jedno to fragment umocnień twierdzy Wisłoujście, a drugi to stare mury Gdańska.

5. Głogów


Miasto znane z wielu podręczników historii, wielokrotnie oblegane. Zachodnia brama dawnej Polski, potem na długie wieki przejęta przez państwa niemieckie. Tak, tu też kiedyś była gwiazda. Popatrzmy na mapę z 1650 roku.

I nieco późniejszą, gdy oryginalny zarys gwiazdy się zatarł po przebudowie.
Na mapie wygląda niewinnie, ale popatrzcie, jak ogromnej wielkiści są wały. Znowu niewolnicy sypali pod batem przed trzydzieści lat życia faraona... a nie, to nie ta epoka. ;) Żarty żartami, ale jesteście w stanie  zrobić takie fortyfikacje w kilka lat? Bez maszyn i koparek? Z niezbyt chętnymi do pracy pańszczyźnianymi chłopami czy wiecznie chorymi od zarazy mieszczanami? No tak średnio możliwe, nie? Do refleksji.
Ze starego Głogowa niewiele pozostało, ale jeszcze można pozwiedzać i pooglądać część fos.

6. Grudziądz


To niewielkie miasto na Kujawach też kiedyś miało twierdzę gwiazdę. Ale po wielu wojnach i powodziach ostała się tylko cytadela, a resztę wchłonęło miasto rozwijające się dookoła. Ale na starych mapach jeszcze sporo widać, zwłaszcza ziemny nasyp gwiazdy, na którym powstał budynek zamkowy. Krzyżacy robili fortyfikacje, jeszcze zanim zrobiły się modne wśród "Szwedów". ;)

A wiecie, ile ją budowano? Trzynaście lat. Bez koparek, bez maszyn, między 1776-1789 rokiem. A dlaczego "tak długo"? Nasza Wikipedia radośnie ogłasza, że z braku cegły. "do budowy twierdzy zużyto ich 11 milionów, wykonano łącznie 608 400 m³ robót murarskich" To teraz sprawdźmy, ile wyszło m3 na rok. 50700m3 (13 lat budowy). To daje 4225m3 miesięcznie czyli ok. 176m3 dziennie (odjęłam niedziele). Przez te 13 lat pracowało tam ponad 5 tysięcy robotników, tylko ilu równocześnie? A to jest tylko cegła czyli mury i budynki - bez robienia nasypów ziemnych. Zdążyli by w sześć lat razem z kopaniem fos i robieniem trójkątnych nasypów? Wzmacnianiu ich? Mam pewne wątpliwości. A przecież wiele tego typu twierdz podobno budowano w kilka lat i to sto lat wcześniej. Serio?


Natomiast gdyby nasypy ziemne już były, a oni na nich wybudowali twierdzę, z musu po oryginalnym kształcie... no, to by się dało.

A, i oni z braku cegieł rozebrali krzyżacki zamek. Ten, który już tu stał. I już fortyfikacje były, jak on był zbudowany, przynajmniej ziemne.

A co na to lidar? Zaiste, obecny wygląd twierdza zawdzięcza murarce XVIII i XIX wiecznej. Ale co z resztą "wyspy"? Jakiej wyspy, się spytacie. Otóż tej, na której była położona góra zamkowa w czasie, gdy wokół opływała ją ogromna rzeka. Której bieg doskonale widać na lidarze.
A może znów cytadelę zbudowano na fragmencie zrujnowanego miasta-gwiazdy? Czy są jego ślady? No, gdyby tak oddalić mapę... wygląda, jakby woda zmyła połowę starego miasta gwiazdy.
Dodano litęrę J

7. Janów Podlaski


Zamek biskupi. Zupełnie nie wiem, dlaczego o nim zapomniałam robiąc listę. Chyba zrobię o tym osobny film, bo znana Wam stadnina z Janowa też nosi ślady fosy w kształcie gwiazdy. Więc chyba zasługuje na reklamę. Ale zacznijmy od samego zamku, bo ten to prawdziwa, całkowicie odbudowana perełka. Nie do uwierzenia, prawda? Jeszcze kilka lat temu mieliśmy tu twierdzę gwiazdę, wały, ale bez pałacu, tylko z resztkami oficyn, które zresztą nosiły ślady gruntownej przebudowy i pewnie niewiele z murów pamiętało dawne czasy. Za kilka lat przewodnicy będą wciskać kit, że to zabytek w całości. Gwiazdę też odbudowano, więc zapomnijcie o tunelach. Dlatego zresztą mam teren niepozwiedzany, bo kiedy tam kiedyś byłam, teren był totalnie zamknięty i prace chyba już trwały, a w każdym razie były na tyle zaawansowane, że nie można było wbić do środka. No szkoda. Zwiedzajmy twierdze, zanim je nam odbudują. ;)

Zresztą na lidarze widać zarys fosy jeszcze dookoła twierdzy, zatem tam pod ziemią może być jeszcze sporo ciekawych rzeczy.


 Na terenie parkowym jest jeszcze "grota", ale znowu przebudowana, oryginalnie to był kopczyk z drzwiami, jeśli wierzyć drzeworytowi.


Ale wracajmy do stadniny. Niestety leży zbyt blisko granicy i lidar nie sięga, ale satelita bardzo ładnie pokazuje ślady gwiezdnej fosy za budynkiem. Tego nie wiedziałam, wydaje mi się, że kiedyś satelitolotnicza mapa w tym miejscu nie była tak dokładna. Albo jeszcze nie umiałam dostrzegać "znaków".

 To by zresztą tłumaczyło, dlaczego zmiana kierownika stadniny odbiła się takich echem i dlaczego pewne grupy tak histeryzowały. Tam może być fajny tunel na "drugą stronę" jeśli wiecie, co mam na myśli. ;)

Bazylika w Janowie ma kryptę z zamurowanymi oknami, co widać na zdjęciach ze środka. Link do zdjęcia, gdzie je dobrze widać.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Dlaczego przestałą Pani pisać o tych fascynujących rzeczach z naszej historii???

efitylka pisze...

Trochę mi brakuje materiałów. Odkrywam coraz więcej manipulacji, trudno mi ocenić poziom zakłamania, nie chcę powielać nieprawdziwych, sfabrykowanych bzdur. Artefakty są widoczne, ale nie zgadzają się z tym, co jest zapisane.

Anonimowy pisze...

Stare, dobrze skonstruowane, z siermiężnej myśli i dobrej energii. Fakt, że ciężko będzie się dokopać do prawdziwych materialnych źródeł informacji na ten temat, bo większość już raczej przestała istnieć, aby ustąpić miejsca nowym, zapewne ciekawszym i bardziej realistycznym w odniesieniu do współcześnie tworzonej historii tekstom.
Mam nadzieję, że są jeszcze jakieś niezidentyfikowane, nieodkryte poszlaki, które mogą prowadzić do źródeł.
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych odkryć.

efitylka pisze...

Ślady są pod ziemią, dlatego np. w Polsce jest zakaz głębokich wykopów dla zwykłych ludzi.

Anonimowy pisze...

Prawdopodobnie Pani to również widziała, ale jeśli nie to polecam. Wydaje się, że wszystkie forty były oparte o gwiazdy. Może "kiedyś" również służyły do obrony, ale w nieco innym wydaniu niż jest to przedstawiane oficjalnie.

W warszawie większość jest zaniedbana, pozostawiona samym sobie, przeznaczona na cele "różne" lub kompletnie zlikwidowanych.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Twierdza_Warszawa#/media/Plik:Forty_Warszawa.jpg
https://www.forty.waw.pl/index.php/twierdza-warszawa/zewnetrzny-pierscien-fortow

Anonimowy pisze...

,,A dowodzik, że tak nie było, jest? Nie? To do roboty, kopać, kopać, kopać."
Nie chcę Pani psuć frajdy, ale obawiam się, że proces logicznego myślenia działa jednak trochę na odwrót. Tj. zakładamy istnienie czegoś, jeżeli istnieje na to dowód, nie jeżeli nie istnieją dowody temu przeczące.
,,Ślady są pod ziemią, dlatego np. w Polsce jest zakaz głębokich wykopów dla zwykłych ludzi."
No tak, wiadomo że przecież po to istnieją regulacje dotyczące wykopów, żeby ludzie przypadkiem nie odkryli w swoim ogródku XVII wiecznej twierdzy-gwiazdy... To już naprawdę się robi smutne, polecam się leczyć.