Miasta gwiazdy i ich ślady na terenie Polski W

Jedno z najtrudniejszych miast gwiazd do opisania to stolica. Dziś to ogromne miasto i wiele starych twierdz z przedpola zostało zwyczajnie wchłoniętych. Ale dawne legendy o tajemniczych podziemiach miasta, gdzie buszuje złota kaczka spełniająca życzenia i inne bazyliszki do straszenia nimi dzieci, by nie łaziły pod ziemią, bo się zgubią, działają na wyobraźnię.

1. Warszawa


Praktycznie cały Zamek Królewski i starówka są zbudowane na dużym obwarowaniu, o wiele starszym, remontowanym sto razy i przebudowywanym. Nie dojdzie się kto i kiedy, bo po prostu nie zachowały się żadne źródła. Ot czasem jakiś rysunek, nie wiadomo czy projekt, czy inwentaryzacja.
W obrębie Warszawy możemy wyróżnić kilka twierdz z najstarszego pierścienia, który istniał jeszcze za Potopu szwedzkiego i na pewno nie został zbudowany przez Szwedów, bo najzwyczajniej istnieje na mapie obrony Warszawy. No chyba że Szwedzi specjalnie zbudowali bastiony wokół Warszawy, by ją zdobywać? ;)
Na rzeczonej mapie widać również fortyfikacje Pragi a nawet wokół zamku Ujazdowskiego.

Na wielu innych mapach widać różne poziomy ufortyfikowania stolicy, w pewnym momencie pojawia się też Cytadela, która jednak znowuż ma sporo na poziomie niższym niż budynki twierdzy. Tunele mogły być wcześniej, w tym tunel pod Wisłą, który istniał i łazili po nim ludzie, ale od kilku lat oficjalnie nie ma i nie było, hihi. No niech im będzie, tylko czym niby zwiewali powstańcy na Pragę z Żoliborza, przecież nie łódką. Zresztą w pewnym momencie Niemcy ten tunel znaleźli i zaczopowali, dlatego powstańcy musieli zwiewać inną trasą, bo droga pod rzeką odpadła.

 edit: lidar cytadeli z zaznaczonymi ciekawymi elementami obronnymi


Nie jestem w stanie opisać szczegółowo, bo to książki trzeba a nie wpisu na blogu. Rzucam hasło dla zainteresowanych, by sprawdzali różne rzeczy.
Plan Lindleya i jego kanały. Wszyscy wiemy, jak szybko je zbudowano pod całym miastem, jeszcze z cegły która przetrwała bombardowanie stolicy i w dużym procencie nadal ma się dobrze. Hop siup tralala. A skąd wzięto tyle cegły? Ileż cegielni musiało pracować non stop! Ileż glinianek musiało zostać wyżłobionych, by te cegly w ogóle mieć z czego robić. Co ciekawe, zdjęcia z budowy są. Ale już na zdjęciach kanały są gotowe i wyglądają nie jak nowo zbudowane, ale jak odkopane i nadmurowywane od góry, po prostu reperowane. A skąd wzięto kamień na kolumny? I po co kamienne kolumny w kanałach? Aaaa, wiem, planowali oprowadzać wycieczki po kanałach sto lat później, spryciolki. ;)
Widać, że sklepienia murowano od nowa. A dół? A nie wiadomo.
Plany podziemi lindleyowskich kanałów są pilnie strzeżone. Prawdopodobnie dlatego, że nie istnieją. I dopiero obecnie znany jest ich prawdziwy zasięg. Bo Lindley budował pod Warszawą tak, że zapędził się aż na Młociny. Miał rozmach w lesie kanały budować wiele kilometrów od miasta. Kto mu to sfinansował? Znowuż zbudowane do połowy.
No i na koniec Reduta Wolska, również interesująca. Polecam obejrzeć kosciół.

2. Węgorzewo (Warmia i Mazury)

"Zamek" zbudowany na podbudowie w kształcie bastionu znalazłam dzięki serwisowi grupującemu różne zamki i ruinki. Czasami odruchowo sprawdzam, na czym zbudowano jakiś klasztor lub pałac. Na starych zdjęciach dość dobrze widać mocniejszą kamienną podbudowę.  Rzecz jasna zamek odbudowano, więc nie ma co liczyć na cokolwiek prawdziwego w wystroju wnętrz.
Jednak na starej rycinie z lewej strony widać bastion jak wół. Więc samo miasto tez mogło być ufortyfikowane, tylko bez wycieczki na miejscu pewnie się nie dojrzy tego co trzeba.

Nie sądziłam, że cokolwiek będzie widoczne prócz okolicy zamku, ale kontrolnie odpaliłam lotniczego binga (ciekawe, że nie twierdzą, że są to zdjęcia z satelit), zdjęcia z googli i lidar. Moim zdaniem mogła tu być twierdza, ale jakiś nieznany kataklizm zniszczył ją doszczętnie. Może, może jakieś ślady uważne oko dojrzy. Narysowałam kreski, gdzie podejrzewam stare umocnienia.

 A to inne widoki. 

Nie wiem czy są tunele pod miastem, okoliczne Mamerki zabrały całą uwagę i żadne nowości węgorzewskie nie są w stanie się przebić.

3. Wiśnicz


Dla odmiany kolejna willa twierdza. Wygląda jakby na gruzach wcześniejszych obwarowań rozmytych przez liczne powodzie zbudowano coś nowszego i tylko wzmocniono skarpy. Mur nie do ruszenia po setkach lat. W Wiśniczu są do zwiedzania podziemia. Zwiedzajcie, póki jeszcze wolno.
O, lew. Pamiętacie, co kiedyś pisałam o lwach? I tu się znalazł w detalu.
Zasada jest taka. Im większa twierdza, tym mniej artefaktów z detalami. Im mniejsza, tym łatwiej różne cuda obejrzeć. Okolica na lidarze i zaznaczone fragmenty bastionów
I ciekawa rycina Aleksandra Gryglewskiego datowana na drugą połowę XIX wieku, gdzie widać pałac w Wiśniczu w totalnej ruinie. Znowu się "spalił"? To dlaczego drewno jest, a mur w ruinie? ;)

4. Wiśniowiec (Ukraina)


Znalazłam tylko plan, ale już widać, że najpierw musiała być ziemia, a dopiero potem pałac, bo wciskano go na siłę w istniejące obwarowania. Na pewno siedziba jest o wiele starsza niż istniejące zabudowania mieszkalne.

Na satelicie okolicy widać ślady szerszej gwiazdy, być może nigdy nie wykorzystanej (wałów ziemnych nie obmurowano lub mury rozebrano do budowy miasta). 


5. Wolin


Tak, wyspa Wolin i stara twierdza, tak stara że najstarsi górale nie pamiętają, jak długo. Podziemne miasto w Wolinie można nawet już zwiedzać. Ciekawe, czy są tam jakieś lwy.

Dziś śladów gwiazdy w Wolinie próżno szukać, ślad się strasznie rozmył przez atak morza... a kiedy to morze zaatakowało, że zalało wszystko? A nie wiadomo. Woda poleciała środkiem.

6. Wrocław


Miasto będące bardzo długo poza granicami Polski, rozrastało się długo, paliło, znów przebudowało. Dla zwykłego mieszkańca niewiele zostało ze starego obrysu murów. Ale stare mapy z obrysem bastionów są.

Z czasem bastiony się po prostu zazieleniły.
Czy jest trasa turystyczna zwiedzania podziemni wrocławskich? A i owszem. Ale jakiś schron czy drobny obszar. Całość jest nadal zamknięta dla wścibskich oczu, ale ten czy ów puści farbę. Ci hitlerowcy to jak Szwedzi, w trakcie wojny podziemne miasta budowali. W całej Polsce. Przypominam, że wojna trwała tylko sześć lat, z czego może tylko trzy w miarę spokojnie, by coś próbować budować. Plan z 1770 i satelita (plan jest do góry nogami).



16 komentarzy:

Unknown pisze...

A twierdza Modlin jest najlepiej zachowana

Unknown pisze...

Grudziądz, Gdańsk, Królewiec, Toruń, Modlin (okolica ujścia rzeki Bug do Wisły), Zegrze, Warszawa (już opisana) - tyle na dziś sprawdziłem na lidarze. Widać to gołym okiem. Warszawa to na prawdę potężne systemy umocnień ciągnące się kilkadziesiąt km do centrum miasta. ps. Bug jest zdecydowanie większą rzeką od Narwi. Narew stanowi prawy dopływ Bugu, wbrew temu co twierdzi "nauka".

Zachu pisze...

Kłodzko, Srebrna Góra

efitylka pisze...

Ledwo tknęłam temat, mam spore podejrzenia, że tych miast jest więcej na terenie Polski, tylko są zasypane mułem i gliną, porośnięte lasem.

Anonimowy pisze...

Co za brednie...o Naronowiczu Narońskim sz. autor nie słyszał? O historycznych szkołach fortyfikacyjnych także? Douczyć się i poczytać zamiast durnoty wypisywać!!

Anonimowy pisze...

A Pisz?

efitylka pisze...

Jak najbardziej Pisz jest w innym wpisie.
https://natropieslowian.blogspot.com/2019/04/miasta-gwiazdy-i-ich-slady-na-terenie_29.html

Waldek Lasik - Sceny Życiem Przykryte pisze...

Cześć Efi. Zaczytuję się Twoimi postami. Świetnie piszesz, bardzo ciekawa wiedza. Pozdrawiam serdecznie!! :)

efitylka pisze...

Cieszę się, że ktoś to jeszcze czyta. Jak wiemy co parę miesięcy odnajdowane są kolejne podziemia, np. ostatnio w Warszawie pod pałacem saskim.

Anonimowy pisze...

Witam, a czy osobnego opracowania na temat Krakowa doczekamy się? pozdrawiam

efitylka pisze...

Gwiazda Krakowa jest pod ziemią. Niestety prawie nic nie dotrwało do obecnych czasów. Obecne mury to głównie XVII-XIX wiek. Były plany odsłonięcia piwnicy, ale chyba za dużo tam artefaktów ciekawych leży i postanowili nie ruszac, bo by ludzie zadawali za dużo pytań.

Anonimowy pisze...

"Gwiazda Krakowa jest pod ziemią" - czy są jakieś źródła? materiały? mapy? u nas się mówi, że to wszystko zaborcy z Austrii pobudowali, ufortyfikowali itd

efitylka pisze...

Sześć pięter w dół. Mapy są stare, ale te dokładne to trzyma wojsko. W latach 90 chcieli to odkryć, ale chyba za dużo trupów znaleźli i woleli nie ruszać.

Anonimowy pisze...

ale gdzie szukać takich w jakiej dzielnicy są "piętra w dół"? kogo o to pytać, obecnego prezydenta od 3 kadencji?

efitylka pisze...

W obrębie dawnych murów miasta gwiazdy. Głównie starówka. Wejścia pewnie są już tylko pod kościołami i ratuszami, inne wojsko pewnie dawno zamurowało. Trzeba popytać wśród ludzi łażących po kanałach, oni najczęściej wiedzą, gdzie da się bezpiecznie zwiedzać. Bo niestety ale te podziemia są bardzo niedotlenione i łatwo tam zginąć. Lepiej nie łazić bez asysty kogoś mądrego, bo się nie wróci.

Anonimowy pisze...

,,A skąd wzięto tyle cegły? Ileż cegielni musiało pracować non stop! Ileż glinianek musiało zostać wyżłobionych, by te cegly w ogóle mieć z czego robić."
Ale Pani zdaje sobie sprawę z tego, że dokładnie takie same pytanie można zadać odnośnie twierdzenia, iż jakoby te tunele powstały wieki wcześniej? Z taką różnicą, że ówcześnie, ze względu na niższy poziom rozwoju technologicznego, niższą populację i mniejsze dochody skarbca państwowego rzeczywiście byłoby to słuszne pytanie. Zresztą glinianek w Warszawie drugiej połowy XIX wieku raczej nie brakowało, zważając na to na jak masową skalę budowano wówczas kamienice (chyba że i one też powstały dwa wieki wcześniej za Rzeczypospiltej ;) )